Oto i ja

Nie wszyscy z was wiedzą, że występuję w dwóch osobach. Można więc mówić o mnie jako o 2/3 Boga. Jestem „prawie” jak on, tyle, że on na swoje trzy osoby pracował lat ponad 2000, a ja niedawno skończyłem 20. Kiedyś mu dorównam, kiedyś go w tym przegonię.

Zamierzam wstawić tutaj trzy swoje opisy, dwa dziś (dotyczące dwóch mych wcieleń), a ostatnie kiedy tylko odkryję coś o tym dziwnym wcieleniu. Tak więc zaczynam.

1. Krótka historia o Gb.Ottis.

Jestem zwykłym, szarym mieszkańcem tego globu, niegodnym stąpania po naszej planecie. Życie me to wieczna tułaczka w otchłani nicości … STOP … WRÓĆ … Już dosyć kłamstw, dosyć krętactwa, dosyć powagi. Czas napisać prawdę, nie całą, ale tę najbardziej istotną.

Pierwsze i najważniejsze pytanie to: „Kim jest Gb.Ottis?” (aby wszystko było jasne Gb.Ottis to jestem ja). Odpowiedź już na nie nie jest taka prosta. Do końca ja sam nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale postaram się udzielić takiej odpowiedzi, na jaką mnie stać.

Piotr Soboń Gb.Ottis to ‚zwykły’, aczkolwiek nie całkiem normalny, człowiek. ‚Zwykły’ jednak nie znaczy szary i matowy niczym koszula wyprana ‚zwykłym proszkiem’. Dlaczego więc ‚zwykły’? Bo taki sam jak każdy inny. Pod względem czynności codziennych jestem jak każdy z was i taki tez zostanę do końca. Zatem gdzie tkwi różnica między nami? W osobowości, moja jest jedyna i niepowtarzalna (zresztą jak każdego z nas – choć są wyjątki, są nimi zgrupowania osób, które za wszelką cenę starają się być jak koledzy, za wszelką cenę będą naśladować drugiego, byle tylko się spodobać otoczeniu). Co w niej jedynego i niepowtarzalnego? Sam do końca nie wiem, może to, że siedzi we mnie wciąż ta sama, niezmienna, i nie ulega przeterminowaniu. Niezależnie od tego co się dzieje na zewnątrz ona wciąż pozostaje taka jak na początku. Inaczej tego wyjaśnić nie potrafię. Niezależnie od tego co się dzieje na zewnątrz, co myślą o mnie ludzie … ja dalej jestem taki sam i zmieniać się nie zamierzam.

2. Krótka historia o MiszczQ.

1. Kim jest „Gb.Ottis”?

Gb.Ottis to zwykły gość, taki jak ty, on, on, i tamten, chociaż nie, tamten jest trochę inny. Pozostaje więc tylko ty, on i on. No dobra, dorzucimy jeszcze ją. Gb.Ottis jest zwykłym gościem, który stara się odnaleźć w otaczającym go świecie coś co sprawi, że całość życia zyska sens. W tym mozolnym marszu przez życie, pomaga mu jego wierny kompan „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp.

2. Kim jesteś?

Jeśli o mnie idzie to jestem studentem Politechniki Radomskiej w Radomiu. Osobą, która w większości składa się z wody. Mimo tego mam w sobie coś co sprawia, że jestem nietypowy. Być może słuchanie Disco Polo, być może moje kretyńskie poglądy, a być może jest to po prostu „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp.

3. Skąd jesteś?

Z Radomia, z Jastrzębia. Mieszkam w Radomiu, ale to Jastrzębie traktuję jako mój prawdziwy dom, mimo, że tam nie mieszkam, mimo, ż nawet nie mam domu, mam tam jednak działkę, na której spędzam wolne chwile. Często właśnie tam odwiedza mnie „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp.

6. Kim do cholery jest „MiszczQ”?

„MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp., to moja druga postać. Moje drugie ja. Jeśli wiecie jak wygląda widelec (z dwoma częściami właściwymi, służącymi do przekłuwania pożywienia, lub zadawania straszliwego bólu), to trzonkiem jest Piotr Krzysztof Soboń „Gb.Ottis”, jednym ze szpikulców jest „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp., natomiast drugim rozgałęzieniem jest… Gdy dowiesz się tego będzie to oznaka, że musisz pożegnać się z tym światem.

7. Dalej nie rozumiem kim do cholery jest „MiszczQ”!

„MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp. to po prostu moja druga osobowość. Jest to moje drugie ja, z tym, że on jest tym lepszym mną, IQ 2500 (i ciągle rośnie – jak skrzynka na Gmail.com), przerasta mnie pod każdym względem, nawet numer buta ma mniejszy lub większy w zależności od tego jaki mu jest potrzebny. Wszystko co robi „Gb.Ottis” jest zaczerpnięte z najgłupszych myśli „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp. Gdybym zaczerpnął te najlepsze myśli, to ludzkość przestała by już istnieć, a świat stałby się piękny.

8. A ja i tak dalej nie wiem kim do cholery jest „MiszczQ”!

„MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp. jest… Myślisz, że dlaczego ciągle staram się dpowiedzieć wymijająco? „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp. to moje drugie ja i tylko tyle możesz na razie wiedzieć. Ale nie martw się, gdy będziesz już stary, gdy będziesz wiedział, że twój koniec jest już bliski, to przyjdzie po ciebie Ponury Żniwiarz, i wtedy ucieszysz się, że to nie przyszedł po ciebie „MiszczQ”, zwany także jako Miszcz Jan, Mazder John, Meizder Johann itp. Wtedy też poznasz dręczące cię pytania. Lecz pamiętaj, że nigdy nie poznasz czym jest ten drugi szpikulec widelca, nie mówiąc już o pozostałych dwóch szpikulcach.

Mała podpowiedź: Zgadnij przed kim uciekają jeźdźcy apokalipsy.

====

Krótkie wyjaśnienia dotyczące tych opisów. Są to opisy sporządzone dość dawno temu i na specjalne okazje, mogą zawierać wiele błędów i niedopatrzeń, które starałem się poprawiać na chwilę obecną, ale jak wiadomo, nie zawsze uda się wszystko wyłapać. Kiedyś zabiorę się do tego poważnie i stworzę to tak jak powinno być.

Wprawne oko zarejestrowało pewnie ciekawostkę, że drugi opis, który dotyczy MiszczQ jest niekompletny. Brakuje kilku punktów, które zostały ze środka wycięte. Związane jest to właśnie z tym, że tekst pisany był na inną potrzebę i te punkty nie odnosiły się do mojej osoby. Gdybym wkleił całość, to tekst straciłby wiele.

Co oznacza wersja w nawiasie? Jest to konkretna wersja tego opisu o mnie. Kolejne cyferki (o,x,y,z) oznaczają kolejno: „o” – jeszcze nie wiem, „x” – pierwszą część opisu, „y” – drugą część opisu, a „z” – oznacza trzecią część opisu, której jeszcze nie ma, a kiedyś z pewnością się pojawi.

Jeśli ktoś znalazł jakiś poważny błąd, nie da o sobie znać pisząc na mój e-mail (sobon.piotr@gmail.com lub miszczq@gmail.com). Chciałbym, żeby komentarze pojawiające się tutaj dotyczyły jedynie mojej osoby, a nie błędów dotyczących wczesnych wersji tego tekstu.

Dziękuję za przeczytanie całości lub tego jednego akapitu.

Komentarze 4

  1. Autowiwisekcja :)

  2. W sensie, że dokładna analiza czegoś czy operacja na żywym zwierzęciu? :D Przyznaję się bez bicia, że musiałem sprawdzić w słowniku co to jest ta wiwisekcja i takie dwa wyniki mi wyskoczyły. :D

    A ten opis muszę kiedyś poprawić, zostawiam to sobie na nowy rok. :D

  3. Ja też modyfikacje zostawiłem na okres świąteczny :) Z tego, co widzę, połowa blogosfery tak robi, hehe.

  4. Nie ma się czego dziwić, wtedy jest okazja do tego idealna. Wolne, zero nauki, zero stresu… Tylko ta nieszczęsna sesja za oknem. :P

Dodaj odpowiedź do Surion E. Anuluj pisanie odpowiedzi