O tym czym jest Wolność chyba każdy wie. Pierwsze skojarzenie to demokracja. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Jak przeczytałem gdzieś w internecie: „Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i jedna owca głosują na temat „Kogo zjeść na śniadanie?”, a Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona owca przeciwstawia się woli wilków”. Trochę to przekręciłem, ale sens jest ten sam. Zatem czy demokracja to Wolność? NIE!
Ludzie powiadają, że żyję w demokratycznym kraju, w kraju wolnym. Inni natomiast twierdzą, że USA jest krajem demokratyczniejszym, czyli z logicznego punktu widzenia wolniejszym. W Europie są kraje jeszcze bardziej demokratyczne od USA, zatem i one są jeszcze bardziej wolniejsze? Jeśli możemy stopniować demokrację, to czy możemy to robić z wolnością? Dany kraj jest `wolniejszy` od drugiego kraju? BZDURA! Nie ma czegoś takiego jak mniejsza lub większa wolność. JEST TYLKO WOLNOŚĆ i ograniczanie wolności. Zwłaszcza to drugie wychodzi w naszym kraju rewelacyjnie.
Wszędzie gdzie tylko człowiek spojrzy tam nakazy i zakazy, niemal zero samowolki. Tyle się mówi o wolności, tyle się mówi o niezależnym wyborze, a tymczasem wszystko jest nadzorowane przez państwo. Nie wolno mi w dowolnym miejscu przekroczyć jezdni, nie wolno mi poruszać się pojazdem z niezapiętymi pasami, nie wolno mi popełnić samobójstwa, nie wolno jeździć rowerem z dwoma światłami z przodu (!!), nie wolno mi przejechać na czerwonym świetle nawet gdy to nie utrudnia ruchu, nie wolno mi szerzyć pewnych poglądów (komunizmu, nazizmu, faszyzmu itp. – nawet bym nie chciał, ale ktoś inny może chcieć), nie wolno zawrzeć związku małżeńskiego z osobnikiem tej samej płci, nie wolno dokonywać zabiegu usunięcia swojego dziecka itd. itp. Tak wiele rzeczy nie wolno, a to nie wszystko, są jeszcze rzeczy, które robić MUSZĘ! Mam obowiązek płacenia abonamentu, nawet jeśli nie oglądam/słucham nic państwowego, mam obowiązek wypełniania rozliczeń podatkowych, które tylko pomagają innym okraść mnie samego, mam obowiązek jazdy na światłach dziennych, mam obowiązek jazdy tylko na określonych paliwach… KURWA! Jedynie tylko obowiązki i zakazy. Razem połączone tworzą chorą rzecz jaką jest Rzeczpospolita Polska.
Ale koniec z tym dziadostwem! Apeluję teraz do wszystkich (ta, ok. 50 osób dziennie, to się mój apel obije wszystkim o uszy), walcie to, bądźcie wolni na przekór państwu.
Chcesz sam decydować o swoim życiu? No to postępuj tak jak każdy wolny człowiek. Przechodź przez drogę w dowolnym miejscu, jeśli masz na to ochotę, nie zapinaj pasów jeśli jest to dla Ciebie niewygodne i ograniczające Twoje ruchy, nie płać abonamentu RTV, popełnij samobójstwo jeśli tylko najdzie Cię na to ochota, jeździj rowerem z dowolną ilością świateł, byleś tylko był widoczny na drodze, wyznawaj poglądy jakie tylko chcesz, zawieraj związek małżeński z kim tylko masz ochotę, pracuj na czarno jeśli masz na to ochotę, dokonuj aborcji jeśli wiesz, ze dziecko to będzie stanowić dla Ciebie jedynie problem. Rób wszystko, co sprawi, że staniesz się człowiekiem `bardziej wolnym`. Nie daj się sukinsynom. Okradaj złodziejskie państwo jak tylko jest to możliwe. Dość już bycia biernym obywatelem, najwyższy czas, by pokazać lwi pazur i powiedzieć STOP temu chamstwu!
Chcesz być bezpieczny? Kup sobie broń, noś przy sobie gaz, pałkę, cokolwiek co będzie w stanie pomóc Ci się chronić. W życiu trzeba dokonać trudnego wyboru, przestrzegać prawa czy chronić własne życie? Ja wolę to drugie, nawet drastycznym kosztem tego pierwszego.
Pamiętaj o jednym, Wolność jest możliwa, Wolność jest w zasięgu ręki, a czy z tego skorzystasz, to już tylko Twoja sprawa. Ja mówię dość!
Filed under: Myśli, O mnie, Polska | Tagged: apel, bezpieczeństwo, demokracja, Myśli, nakaz, nakazy, O mnie, obowiązek, obowiązki, Polska, prawo, przymus, Wolność, wolny wybór, zakaz, zakazy, świadomość | 4 Komentarze »